Witam!
Z przykrością muszę Was poinformować, że nie mam ostatnio głowy do pisania tego opowiadania. Chyba opuściła mnie wena. Chciałabym dokończyć to opowiadanie. Chciałabym, żeby było ono jednym z tych, które doprowadzę do końca. Dlatego nie usuwam tego bloga, a jedynie zawieszam na czas nieokreślony.
Za dzień, tydzień, miesiąc, pół roku, rok...
Nie wiem kiedy, ale obiecuję, że tu wrócę ;-)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Mam nadzieję, że szybko wrócisz!
OdpowiedzUsuń